Którzy bukmacherzy sa w Polsce nielegalni?

Nielegalni bukmacherzy to ci, którzy nie mają licencji na działalność w Polsce. Aby ją zdobyć, trzeba spełnić kilka wymagań Ministerstwa Finansów, zapłacić odpowiednią opłatę i wypełnić wnioski. Obecnie legalnie działa w Polsce zaledwie 19 buków internetowych, ale liczba ta stale się zmienia. Część marek zniknęła, pewnie już na zawsze, z Polski, ale pojawiły się też nowe. Jednak wracając do sedna, większość znanych na całym świecie bukmacherów jest w Polsce nielegalna! I serio, mimo że macie stronkę po polsku, to nie znaczy, że to legalny buk. Ale po kolei.

Lista nielegalnych bukmacherów jest bardzo długa, ale nie sposób wymienić wszystkich firm, które nie mogą przyjmować zakładów od Polaków. Na przykład Bet365 całkowicie zamknął się na polskich graczy, ale wiele innych firm wciąż próbuje obejść polskie prawo. Pamiętaj, że grając u nielegalnego bukmachera, to Ty ponosisz odpowiedzialność, a nie on. Nie możesz się tłumaczyć, że strona była dostępna. To tak, jak z bronią – można ją kupić, ale bez zezwolenia łamiesz prawo i musisz liczyć się z konsekwencjami.

Najlepiej sprawdzić informacje na stronie danej firmy. W stopkach i innych częściach witryny znajdziesz dane dotyczące licencji. Jeśli firma ma zgodę rządu Gibraltaru, Malty, Wysp Marshalla czy innych rajów podatkowych, to jest nielegalna w Polsce. Nie daj się przekonać, że działa zgodnie z prawem Unii Europejskiej – każdy kraj członkowski ma swoje wewnętrzne przepisy. Ważne jest też, czy firma ma polską domenę. Czy warto ryzykować? To już musisz zdecydować sam.

W Polsce można grać tylko u bukmacherów z odpowiednimi zgodami. Aktualną listę znajdziesz zawsze na stronie Ministerstwa Finansów, aby sprawdzić, czy przypadkiem nie łamiesz prawa. Na razie na tej liście nie ma firm zagranicznych, ale to może się zmienić.

Сторінка українською мовою для українців, що проживають в Польщі.

Poniżej także wrzucamy listę legalnych polskich bukmacherów:

Brak licencji w Polsce nie przeszkadza wielu zagranicznym bukmacherom udostępniać swojej strony w Polsce. Jednak zakłady na takich stronach są nielegalne. Wiąże się to z konsekwencjami także wobec graczy nielegalnego serwisu:

• Gracze, którzy świadomie biorą udział w nielegalnych grach hazardowych, narażają się na grzywnę do 3 360 000 zł

• Za uczestniczenie w grach hazardowych urządzanych bez koncesji, zezwolenia lub zgłoszenia grozi kara utraty 100% wygranej niepomniejszonej o koszty wpłaconych stawek.

Więc jeśli zostaniemy przyłapani na wygranej z nielegalnego źródła, nie dość, że będziemy zmuszeni oddać całość, to dodatkowo zostaną naliczone kary. Wierzcie, że Urząd Skarbowy w Polsce znajdzie sposób, żeby wyegzekwować pieniądze z kary, nawet jeśli od razu zostaną wypłacone z konta.